Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Obserwacje

29 października 1994 | Kraj | PW

Obserwacje

W wygłoszonym w czwartek przemówieniu prezydenta Lecha Wałęsy do narodu przewijała się teza, która przyciąga uwagę i zasługuje na komentarz. Państwo powinno być silne. Silne państwo to silne przywództwo -- silna władza; najlepiej, jeśli skupi ją w swoich rękach prezydent. W skrótowy, lecz przejrzysty sposób teza ta zawarta została w prezydenckim apelu do społeczeństwa: "Proszę Was o głos za silnym państwem. Za mądrą konstytucją. Za mocną demokracją i bezpieczną wolnością. Za systemem rządów prezydenckich".

Pragnienie posiadania silnego państwa jest powszechne, oczywiste i w pełni zrozumiałe. Ma rację prezydent, gdy mówi w innym miejscu: "tylko silne państwo...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 310

Spis treści
Zamów abonament