Żona prezydenta przeszła do opozycji
Wojna na górze po peruwiańsku
Żona prezydenta przeszła do opozycji
Małgorzata Tryc-Ostrowska
Od trzech miesięcy Peruwiańczycy śledzą z zapartym tchem kolejne epizody w ojny na górze pomiędzy prezydentem A lberto Fujimorim i jego małżonką. W żyjącą dotychczas w cieniu prezydenta Susanę Higuchi, przykładną żonę i matkę czworga dzieci, jakby wstąpił nagle demon. Najpierw oskarżyła rząd o korupcję, a męża o stosowanie wobec niej fizycznej i moralnej przemocy. Następnie postanowiła zmierzyć się z Fujimorim w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Prezydent twierdzi, że jego żona jest manipulowana przez opozycję.
Do pasjonującego wyborczego pojedynku Fujimori kontra Fujimori prawdopodobnie nie dojdzie. Krajowa Komisja Wyborcza twierdzi, że małżonka prezydenta nie zgromadziła na czas 100 tysięcy podpisów koniecznych do wpisania jej na listę kandydatów do prezydenckiego fotela.
Zarejestrowano 15 z 27 chętnych, w tym obecnego prezydenta Alberto Fujimoriego, byłego sekretarza generalnego ONZ Javiera Pereza de Cuellara oraz burmistrza Limy Ricardo Belmonta. Jeśli wierzyć ostatnim sondażom kwietniowe wybory wygra dotychczasowy szef państwa.
Komisja Wyborcza orzekła, że zaledwie 11851 spośród 147 tysięcy zgromadzonych przez Susanę podpisów można uznać za ważne. Pani Higuchi osobiście dostarczyła listy z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta