Odnalezione odezwy
Październik '56 w "Sztandarze Młodych"
Odnalezione odezwy
Grzegorz Lasota
18 października 1956 roku przyszedłem do redakcji "Sztandaru Młodych" poważnie spóźniony i ukradkiem wśliznąłem się do swojego pokoju. Przyniosłem ze sobą puszkę cypryjskiego soku grapefruitowego, bowiem poprzedniego dnia dyskusje w Stowarzyszeniu Dziennikarzy na Foksal, o mającym nastąpić mianowaniu Gomułki szefem partii, były suto zakrapiane. Już przed tygodniem Stefan Staszewski (ówczesny sekretarz Komitetu Warszawskiego PZPR) opowiadał, że sprawa powrotu "Wiesława" jest pewna, bowiem Ochab, będąc w Chinach, spotkał się z poparciem Mao Tse-tunga wobec tej inicjatywy. Nie pojmowaliśmy, co miał Pekin do powiedzenia w tej sprawie i przez wiele lat wydawało mi się, że jest to jakiś omam pamięci, jakoby taka rozmowa miała miejsce, lecz niedawno Andrzej Werblan (znakomity historyk, lecz fatalny o ngiś polityk) potwierdził te informacje, dodając, iż ponoć Chińczycy odegrali decydującą rolę w pokojowym rozwiązaniu październikowego kryzysu, czyli akceptacji przez ZSRR powrotu Gomułki do władzy i grzecznego powrotu desantu KPZR do Moskwy.
Cichutko adiustowałem materiały do numeru (byłem redaktorem niedzielnego wydania "Sztandaru") , nie zdając sobie sprawy, że przerwano posiedzenie KC PZPR, by negocjować z przybyłą delegacją moskiewską, kiedy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta