Wysoka woda
Wysoka woda
Położony najniżej względem poziomu morza i nieco wklęsły "basen" placu Świętego Marka najszybciej wypełnia się wodą
(C) EAST NEWS
EWA GÓRNIAK
- Jak w tej Wenecji dba się o turystów! Wszędzie porozstawiali drewniane ławki, bez oparcia, ale tak obszerne, że można i położyć się, i poopalać - podsłuchałam, jak mówiła jedna pani drugiej pani na popularnym weneckim nadbrzeżu, Zattere, naprzeciwko kanału i wyspy Giudecca. Była styczniowa skąpana w słońcu niedziela. Tłumy wyległy na spacer, na lody i po gorące promienie, pozwalające zapomnieć o porannych mgłach, wilgotnych nocach i chłodnej porze roku.
Turyści i miejscowi, z dziećmi, pieskami, gazetami, lecz bez ciepłych kurtek i szali, przysiedli na drewnianych ławach. Ustawiono je wzdłuż wybrzeża przed widowiskiem pod tytułem: "acqua alta" (dosłownie: wysoka woda).
Spoczywające na metalowych szkieletach o czterech nogach drewniane blaty z desek to "passerelle" - niezastąpieni sprzymierzeńcy w obronie przed zalewającymi chodniki wodami obfitego przypływu, czyli właśnie "acqua alta". Wysokie na pół metra, o szerokości nie przekraczającej jednego "passerelle", czyli kładki, przypominają wybiegi, po jakich poruszają się modelki na pokazach mody;...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta