Radość życia i jej smaki
Radość życia i jej smaki
JANUSZ DRZEWUCKI
W felietonie "Miłość za Bóg zapłać" ksiądz Jan Twardowski dziwi się, że chociaż na naszym - co tu gadać - przeludnionym świecie żyje dzisiaj około siedmiu miliardów ludzi, to aż tylu skarży się na samotność.
Dlaczego czujemy się, dlaczego jesteśmy samotni? Bo z biegiem lat opuszczają nas bliscy: dziadkowie, rodzice, stryjkowie, wujkowie, przyjaciele, bliżsi i dalsi znajomi. Wraz z upływającym czasem stwierdzamy, że wokół nas robi się coraz bardziej pusto. To fakt bezsporny, ale księdzu Twardowskiemu chodzi o inny rodzaj samotności, mianowicie o samotność przez nas zawinioną: "Tak naprawdę samotni jesteśmy wtedy, kiedy sami odchodzimy od ludzi", to znaczy - kiedy obrażamy się na świat, chociaż, jak się wcześniej lub później okazuje, nie było wcale ku temu powodu. Obrażanie się na cały świat i na wszystkich ludzi to głupota największa z największych.
Nie trzeba się bać samotności, pociesza nas ks. Twardowski, a już zwłaszcza nie należy bać się samotności przez nas niezawinionej, np. samotności w ciężkiej chorobie lub samotności wobec śmierci, bowiem przychodzi ona od samego Boga. Człowiek musi doświadczyć samotności, żeby był w pełni człowiekiem. Ten, kto dzisiaj jest sam, jutro będzie umiał być z innymi, będzie umiał pomóc tym,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta