Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Koniec

03 marca 2001 | Plus Minus | JK
źródło: Nieznane

PROZA

Koniec "Dziadów"

Gustaw Holoubek (Gustaw-Konrad) i Józef Duriasz (ks. Piotr) w "Dziadach" w reżyserii Kazimierza Dejmka na deskach Teatru Narodowego. Premiera 25 listopada 1967 r. Ostatnie przedstawienie 30 stycznia 1968 r. Fot. (C) Franciszek Myszkowski/Archiwum Teatru Narodowego

JANUSZ KRASIŃSKI

W pewnej chwili ktoś podszedł do prezydialnego stołu. O do licha! - pomyślałem. - Jeszcze jeden chce zapisać się do głosu, ale się pomyliłem. Facet powiedział coś z grobową miną i odszedł. Wtedy dostrzegłem tam w prezydium nagłe poruszenie: pospieszne szepty między panią prezes a asesorami, jej manewry ze szklanką wody (nie wiadomo, czy chciała się jej napić, czy tylko ją odstawić), po których podniosła się ciężko z krzesła, no wiesz, ona taka otyła, i powiedziała coś, od czego przeszył mnie dreszcz. Nie dlatego, żebym się zląkł, lecz że było to tak, jakby ktoś zgasił nagle te wszystkie w "pająkach" tak jasno rozżarzone świece, a jej głos doszedł nas już z ciemności.

- Zaufajcie mi, koledzy - tak powiedziała. - Starałam się przewodniczyć i dać wam dowód swojej lojalności. Ale są bardzo poważne powody, abyśmy to zebranie natychmiast skończyli. Bardzo was o to proszę. I zamykam obrady.

Zaległa cisza. W ustach tej zawsze zrównoważonej, znanej z życzliwości, kobiety te słowa zabrzmiały...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2254

Spis treści
Zamów abonament