Grzywna dla Helmuta Kohla
- KOMENTARZ: Lekcja Kohla Grzywna dla Helmuta Kohla
PIOTR JENDROSZCZYK
Z BERLINA
Sąd powszechny w Bonn umorzył w piątek, na wniosek prokuratury, toczące się od kilkunastu miesięcy śledztwo w sprawie byłego kanclerza Helmuta Kohla w związku z nielegalnym finansowaniem Unii Chrześcijańsko- -Demokratycznej (CDU). Musi on jednak zapłacić 300 tysięcy marek grzywny.
- Nie będzie to oznaczało przyznania się do winy - wyjaśnił adwokat Kohla. Były kanclerz nie zostanie wpisany do rejestru skazanych. - W obliczu prawa jest więc osobą niekaraną - wyjaśniła rzeczniczka sądu. Formalnie rzecz biorąc, grzywna nie jest także karą za naruszenie przez Kohla postanowień ustawy o partiach politycznych. Kohl nie może jednak spać spokojnie. Politycy opozycyjni zapowiadają dalsze jego przesłuchania przed specjalną komisją Bundestagu, gdzie zeznawał już trzykrotnie.
Nie jest jasne, czy umorzenie śledztwa uwolni Kohla od konieczności ujawnienia nazwisk
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta