Spór o reformę oświaty
CO PO GIMNAZJUM - ZDECYDUJE SEJM
Minister edukacji Edmund Wittbrodt przesłał listy do wszystkich posłów, namawiając ich do poparcia, w czasie najbliższego posiedzenia Sejmu, poprawek Senatu w tak zwanej oświatowej ustawie czyszczącej. Chodzi zwłaszcza o poprawki dotyczące typów szkół ponadgimnazjalnych. Przywracają one rozwiązania proponowane przez rząd, wykreślone z ustawy przez posłów opozycji. Ministerstwo Edukacji Narodowej zaplanowało, że po gimnazjum 80 proc. uczniów pójdzie do trzyletnich liceów profilowanych, kończących się maturą, a pozostali - do dwu-, dwuipółletnich szkół zawodowych. Dotychczasowe licea ogólnokształcące, zawodowe, techniczne oraz technika zostaną więc przekształcone w licea profilowane. SLD, wraz z PSL, ma inny pomysł na szkoły ponadgimnazjalne; broni zwłaszcza techników, jako szkół, które po trzech latach nauki dadzą uczniowi maturę, a po kolejnym roku - dyplom zawodowy. O tych właśnie kontrowersjach "Rzeczpospolita" rozmawia z Wojciechem Książkiem i Krystyną Łybacką . A.P.
Byłoby nieszczęściem, gdyby kolejna reforma edukacji została wprowadzona tylko częściowo. Jeśli zaczniemy wyjmować jej poszczególne segmenty, to cały system nie zadziała.
Rozmowa z Wojciechem Książkiem, wiceministrem edukacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta