Budynek-pułapka
Budynek-pułapka
FOT. (C) AP
72 ofiary śmiertelne i kilkudziesięciu rannych to wynik pożaru, jaki wybuchł w sobotę w hotelu "Manor" w Quezon na Filipinach. Powodem tragedii było spięcie w wadliwie działającej instalacji elektrycznej.
Hotelowi goście nie mogli wydostać się z płonącego budynku, który nie był wyposażony w alarm przeciwpożarowy i gaśnice, nie przewidziano w nim dróg ewakuacyjnych. W oknach zamontowane były ciężkie, antywłamaniowe kraty, uniemożliwiające ucieczkę.
Władze miasta już rok temu nakazały właścicielowi budynku usunięcie tych usterek. Ten jednak nie zastosował się do polecenia. P.Z., REUTERS, PAP