To mnie śmieszy
Lech Nikolski, poseł SLD
FOT. MICHAŁ ROZBICKI
Indianie żyjący w Ameryce późną jesienią poszli do czarownika, żeby się dowiedzieć, czy zima będzie ostra i czy dużo drewna mają zgromadzić w zapasie. - Zima będzie bardzo ostra - powiedział czarownik.
Poszli Indianie do lasu, nazbierali dużo drewna, poukładali w sągi i znowu przyszli do czarownika z pytaniem, czy drewna jest dosyć.
Czarownik popatrzył i mówi: - Drewna jest za mało, zbierzcie więcej.
Poszli Indianie do lasu, nazbierali bardzo, bardzo dużo drewna. Zobaczył to czarownik i myśli: - Jeżeli zima będzie lekka, to moi ludzie się zdenerwują i zwolnią mnie z posady. Zadzwonił więc do instytutu meteorologii i pyta, jaka będzie zima w tym roku. - Zima w tym roku będzie bardzo długa i bardzo ciężka - usłyszał. - A skąd to wiadomo? - pyta. - Bo Indianie zgromadzili ogromne zapasy drewna. - E.O.