Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Proszę synti

01 września 2001 | Rzeczpospolita na Fali | NA

Anegdoty poważne

Proszę synti

Polska Orkiestra Radiowa. Wojciech Michniewski przygotowuje współczesny utwór, napisany na orkiestrę z udziałem syntezatora. Kolejne wejścia elektronicznego instrumentu dyrygent sygnalizuje głosem: - Proszę synti!

Po kilkudziesięciu minutach znudzony klarnecista nie wytrzymuje:

- Dyrektorze, do synti to jest Crawford!

Fachowa pomoc

Wilhelma Fortw?nglera, jednego z największych dyrygentów XX wieku, poproszono na obiad do bogatego mieszczańskiego domu.

- Słyszałam, że gra pan na fortepianie - zwróciła się do niego pani domu. - Owszem - odrzekł dyrygent. - Świetnie się składa, moja córka za chwilę da koncert, więc przewracanie jej nut nie powinno sprawić panu kłopotu. AL

Brak okładki

Wydanie: 2407

Spis treści
Zamów abonament