Moment rozstrzygnięcia
Moment rozstrzygnięcia
JIM HOAGLAND
Narody odpowiadają na kampanię terroru zgodnie ze swoim charakterem. Tak samo uczynią Stany Zjednoczone. Wyjątkowa mieszanka amerykańskich, narodowych, silnych stron i słabości będzie dyktowała odpowiedź USA tak pewną i ostrą, jak gdyby nagła strategia została nakreślona przez polityczne i militarne przywództwo kraju.
Może to spotkać się z brakiem zrozumienia w obliczu pośpiechu, takich wydarzeń jak spotkanie prezydenta Busha z Radą Bezpieczenstwa Narodowego i nacisków na Pakistan, aby wziął udział w ściganiu pierwszego podejrzanego, Osamy bin Ladena i jego gangu. Ale rozeznanie, jak reagowali na tego rodzaju wyzwania inni, pozwala zrozumieć, dokąd podążamy. Na krótszą i dłuższą metę.
Brytyjczycy zacisnęli zęby, kiedy spadały na nich hitlerowskie rakiety V2, i dziesięciolecia poźniej, kiedy wybuchały bomby IRA. Inni się załamywali. Obserwowałem dezintegrację społeczeństwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta