Ostatni, co Wisłę przepłynął
Ostatni, co Wisłę przepłynął
Ze Stanisławem Krupą, powstańcem warszawskim z batalionu AK "Zośka", rozmawia Jerzy Domagała
Fotografował Michał Sadowski
Co pan myślał w ten pamiętny piątek 22 września 1944, a więc dokładnie 57 lat temu, broniąc się z innymi zośkowcami przed atakami Niemców w domu przy Wilanowskiej 1 i w ruinach Solca 53?
- Tylko takie myśli krążyły po głowie: "Czy przeżyję ten dzień, a jeśli... to co dalej? Przecież nie ma już szans na dalszą walkę".
PO WOJNIE Stanisław Krupa, jak inni, próbował przetrwać. Pracował, handlował. Rozpoczął studia prawnicze. W styczniu 1949 został - jak wielu AK-owców - aresztowany i skazany na pięć lat. 14 miesięcy przesiedział w słynnym X Pawilonie więzienia mokotowskiego, gdzie umieszczano więźniów politycznych. Resztę wyroku odbył w Rawiczu. Zrehabilitowany po Październiku, skończył prawo i został dziennikarzem, czynnym zawodowo do dziś. Obecnie jest również rzecznikiem prasowym Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Swe powojenne losy opisał najpierw w cyklu artykułów, które w 1981 roku ukazywały się w popołudniówce "Kurier Polski". Stan wojenny uniemożliwił wydrukowanie wszystkich. Całość ujrzała światło dzienne dopiero w wydanej w 1989 roku książce "X Pawilon". Witold...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta