Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prawo do rudery

28 grudnia 2001 | Magazyn | RJ
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Reportaż

Prawo do rudery

Skwater nie bruździ nikomu, zasiedla stare warsztaty, puste rudery, zrujnowane fabryki. Bywa anarchistą, wolnościowcem, poetą, wegetarianinem, antyglobalistą, ale niekoniecznie RADOSŁAW JANUSZEWSKI

Stara fabryka w centrum Białegostoku stała się kością niezgody

Ten z Wrocławia siedział w oknie na trzecim piętrze starej fabryczki z czerwonej przybrudzonej cegły, machał nogami i krzyczał do policjantów i dziennikarzy na dole, że jak wejdą, to on skoczy i będą mieli dobry materiał na jedynkę. "Jak wejdą" było do policji, a że materiał na "jedynkę", czyli na pierwszą stronę, do dziennikarzy. Złamał przy tym ślub milczenia, bo wcześniej nic nie mówił i tylko karteczki pokazywał, ale podobno to nie był ślub milczenia, lecz zakład. No i przegrał. Nie skoczył. A oni weszli.

To były pierwsze urodziny białostockiego squatu, powstał rok temu, w końcu października. Urodziny były huczne, z licznymi gośćmi, choć nie wszyscy byli proszeni. Później w lokalnej telewizji i w "Teleekspresie" pokazano film nakręcony przez policję - na stole leżą jakieś łomy, proca sportowa, obok stoją butelki z płynem ponoć zapalającym. Wszystko to skonfiskowano skwaterom.

W starych murach brak luksusów. Najlepsze światło jest przy oknie

...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2505

Spis treści
Zamów abonament