Sytuację ma uratować argentino
- Rozmowa na gorąco: Najlepszy byłby polski przykład Sytuację ma uratować argentino
Argentyńskie banki były nieczynne przez tydzień. Nic więc dziwnego, że skoro zostały wczoraj ponownie otwarte, Argentyńczycy natychmiast starali się wycofać jak najwięcej wkładów, i to oczywiście w dolarach amerykańskich, którym dewaluacja nie grozi. Natomiast bankom nie grozi brak płynności, bo władze zapowiedziały dokapitalizowanie ich ze specjalnego funduszu.
(c) AP
Wprowadzenie argentino, nowej waluty o płynnym kursie, ma w spokojny sposób doprowadzić do odejścia od sztywnego kursu wymiany dolara na peso - to główne posunięcie gospodarcze argentyńskiego rządu. Dotychczasowy parytet peso i dolara spowodował, że Argentyna była najdroższym krajem na świecie do prowadzenia działalności gospodarczej.
Gazety pełne są porad: jak płacić nową walutą. Rynki finansowe są natomiast poważnie zaniepokojone obecną sytuacją, gdyż w najbliższych dniach Argentyna nie obsłuży przypadających spłat zadłużenia.
Jeszcze go nie ma
Argentino pojawi się na rynku dopiero za dwa tygodnie. Na razie jeszcze fizycznie nie istnieje. Sami Argentyńczycy natomiast obawiają się, że niekontrolowana dewaluacja spowoduje powrót do sytuacji, którą pamiętają z roku 1989 - wtedy
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta