Zabrakło aniołów stróżów
- Pies dla każdego
- Nowe kosze na śmieci
Zabrakło aniołów stróżów
- Co zrobiono, żeby było bezpiecznie
(C) AP
KRZYSZTOF GUZOWSKI
Na zapewnienie bezpieczeństwa podczas igrzysk w Atlancie w 1996 roku rząd amerykański wydał 100 mln dolarów. Bezpieczeństwo w Salt Lake City miało kosztować 200 mln dolarów, ale po atakach terrorystycznych z 11 września ubiegłego roku budżet na ten cel wzrósł do 310 mln dolarów. To niewiele mniej, niż wydano do tej pory na zabezpieczenie wszystkich igrzysk ery nowożytnej.
"Przez najbliższych 17 dni będzie to najlepiej strzeżone miejsce na ziemi" - obiecuje prezydent George Bush. "Nie da się w stu procentach wykluczyć nieszczęścia, ale naprawdę zrobiliśmy wszystko, żeby wyeliminować wszelkie niespodzianki" - dodaje Mike Leavitt, gubernator stanu Utah. Najciekawsze jest jednak to, że prawie wszyscy, którzy są odpowiedzialni za bezpieczeństwo igrzysk, mówią, iż te wielkie przygotowania i masy kontrolerów nie dadzą się za bardzo we znaki uczestnikom igrzysk. "Będzie cicho i spokojnie, służby nie będą natarczywe. Sportowcy i kibice nie mogą się czuć jak w obozie wojskowym" - twierdzi prokurator generalny USA John Ashcroft. Trudno w to uwierzyć.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta