Nagłe przesłuchanie
Nagłe przesłuchanie
Na dzień przed radą nadzorczą PKN Orlen, która ma dyskutować o zmianach w zarządzie, aresztowano prezesa spółki. Wczoraj późnym popołudniem Urząd Ochrony Państwa zatrzymał Andrzeja Modrzejewskiego, a po trwającym 20 minut przesłuchaniu zwolniono go.
Okoliczności zatrzymania prezesa Orlenu są dość zaskakujące. Wczoraj rano Andrzej Modrzejewski był już w prokuraturze, gdzie wyznaczono mu kolejny termin, w którym miał się stawić na przesłuchanie. Miało to nastąpić w najbliższą środę. Ok. godz. 17, tuż po oficjalnym spotkaniu, funkcjonariusze aresztowali prezesa w sposób - jak mówi nasz informator - widoczny dla wszystkich obecnych. Sam Modrzejewski powiedział "Rz", że UOP zatrzymał go "w celu doprowadzenia do wysłuchania zarzutów". Prokuratura bada sprawę udzielania poufnych informacji dotyczących jednej ze spółek z portfela NFI Kwiatkowski, którym kierował Modrzejewski, zanim został szefem Orlenu. - Prokuratura od ok. trzech lat prowadzi śledztwo w tej sprawie. - Zarzuty są nieuzasadnione - powiedział "Rz" szef koncernu. - A sam fakt i sposób zatrzymania uważam za prowokację przed piątkowym posiedzeniem rady nadzorczej i mającym się odbyć walnym zgromadzeniem akcjonariuszy.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta