Łoże najeżone gwoździami
Łoże najeżone gwoździami
Z Szimonem Peresem, ministrem spraw zagranicznych Izraela, rozmawia Ranan R. Lurie
Panie ministrze, powiedział mi pan kiedyś, że mieszkańcy izraelskich osiedli na Zachodnim Brzegu będą musieli wziąć pod uwagę ewentualność życia pod rządami Arabów. Czy nadal pan tak sądzi?
Tak.
Proponował pan także, by Izrael przystąpił do Ligi Arabskiej. Uważa pan, że to dobry pomysł?
Sądzę, że Liga powinna zmienić nazwę -- na Ligę Środziemnomorską. Wówczas Izrael będzie mógł do niej przystąpić. My nie staniemy się Arabami -- to Liga musi zmienić się w organizację środziemnomorską.
Sekretarz Ligi Arabskiej zasugerował, by Żydzi izraelscy najpierw stali się muzułmanami. Dopiero wtedy można będzie rozważyć ich kandydaturę do Ligi Arabskiej.
Takie stwierdzenie dowodzi, że Liga jako taka należy do przeszłości i obecnie nie ma już dla niej miejsca.
Gdyby dziś wśród Palestyńczyków odbywały się wybory, czy wygrałby je Hamas?
Nie rozumiem, dlaczego Hamas miałby uczestniczyć w wyborach.
Ponieważ do Hamasu należą Palestyńczycy.
No dobrze, załóżmy, że ludzie z Hamasu zwyciężą. Co wtedy zrobią? Będą do nas strzelać?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta