Systemowa kompromitacja
- "Rzeczpospolitej" powiedzieli
- Komentarz: Kompromitacja do wyjaśnienia Systemowa kompromitacja
Tylko sześciu programistów zatrudnia łódzka firma Pixel Technology, która była odpowiedzialna za opracowanie istotnej części informatycznego systemu wyborczego. Na wyborach miała zarobić aż 3,2 mln zł, choć prawdopodobnie to jej program stał się przyczyną ogromnych kłopotów. Najwięcej pieniędzy wpłynąć ma jednak do TBD Polska, kolejnej nieznanej szerzej spółki z Krakowa.
Wszystkie firmy, jakie przygotowywały komputerową obsługę wyborów (Prokom Software, Pixel Technology i Infovide) wybrano na podstawie zamówienia z wolnej ręki. Dlaczego nie w przetargu? Bo na wniosek Krajowego Biura Wyborczego zgodził się na to Urząd Zamówień Publiczny. Powołał się na fragment ustawy, który stanowi, że "ze względu na wyjątkową sytuację niewynikającą z przyczyn leżących po stronie zamawiającego, której nie mógł on przewidzieć, wykonanie zamówienia publicznego jest natychmiastowo wymagane".
Zaskoczeni wyborami
KBW twierdzi, że nie mogło ogłosić wcześniej przetargu, bo dopiero 60 dni przed wyborami premier określił termin wyborów. Skoro
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta