Szczęśliwe miasto
- Reinhard Hess , trener niemieckich skoczków dla "Rzeczpospolitej" Szczęśliwe miasto
W ubiegłym sezonie konkurs w Trondheim wygrał Matti Hautamaeki. Adam Małysz był drugi, a Sven Hannawald trzeci.
(C) AP
JANUSZ PINDERA
Z TRONDHEIM
Adam Małysz skoczył w kwalifikacjach poprzedzających dzisiejszy konkurs Pucharu Świata 129,5 m, co oznacza, że będzie poważnym kandydatem do zwycięstwa. Najdalej lądował Niemiec Michael Uhrmann - 130,5 m.
Wcześniej, w drugiej serii treningowej, Norweg Sigurd Pettersen skoczył 134,5 m, cztery metry bliżej od rekordu skoczni, który należy do Polaka.
Trondheim to szczęśliwe miasto dla Adama Małysza. 9 marca 2001 roku wygrał tu zawody Pucharu Świata i ustanowił rekord skoczni, skacząc na odległość 138,5 metra. Apoloniusz Tajner twierdzi, że to jest granica ludzkich możliwości. "Nie wierzę, że tu można skoczyć dalej" - mówi, a Małysz, gdy to słyszy, tylko się uśmiecha. On nie wie, co to granica ludzkich możliwości. "Zawsze można skoczyć dalej. Trzeba tylko mieć trochę
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta