Łamano go jak kawałek chleba
Łamano go jak kawałek chleba
W Polsce pomnika Włodzimierza Wysockiego nie ma. A może powinien stanąć, gdyż miłośników twórczości rosyjskiego barda jest u nas wielu.
(C) pap/caf
Krzysztof Masłoń
Gitarę, na której Włodzimierz Wysocki grał w trakcie swego jedynego afrykańskiego koncertu, w Casablance, w kwietniu 1976 r., sławną, skórzaną marynarkę rosyjskiego barda i 900 innych eksponatów: rękopisów, autografów, rysunków, fotografii, osobistych rzeczy poety obejrzeć można w Koszalinie na wystawie "Wysocki - parada muzeów".
Organizatorka ekspozycji - dr Marlena Zimna, autorka książki "Kto zabił Wysockiego? " przeprowadziła kwerendę w 24 muzeach z całego niemal świata. Wystawa wzbogacona została ponadto o zbiory z 28 prywatnych kolekcji.
Zasięg legendy
Ekspozycja uświadamia, jak wielki zasięg ma legenda artysty. Dość spojrzeć na etykiety wina, portwajnu zresztą, z cytatem: "Piękniejsze od gór są tylko góry, / Te, na które nie wspinał się nikt", na herbatę "Wysocki Black Label", na bilety na turniej bokserski im. Wysockiego. Do zadumy skłaniają nie tylko refleksje Mariny Vlady dotyczące planety...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta