![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Z przepisami i wybojami
POLSKA FIRMA w UNII - Ustawy już obowiązują, ale na pełne otwarcie trzeba jeszcze poczekać
Z przepisami i wybojami
- UNIA SIĘ BOI
- ILE KOSZTUJE POLSKIEGO PRZEWOŹNIKA WEJŚCIE DO UNII
Z licencją, certyfikatem kompetencji zawodowych, limitowanym czasem pracy, tachografem oraz doradcą do spraw przewozu towarów niebezpiecznych i ze sporym doświadczeniem w tych kwestiach wjadą do Unii polscy przewoźnicy. Większość przepisów bowiem już obowiązuje albo zacznie obowiązywać z początkiem 2003 r. Jednak na pełne otwarcie rynku przewoźnicy będą musieli poczekać 3 lub 5 lat.
Przepisy, które muszą stosować przedsiębiorcy, wynikają z kilku ustaw; najwięcej kłopotów mają przewoźnicy z dostosowaniem się do ustawy o transporcie drogowym . Już w tej chwili ponoszą wysokie koszty dostosowania się do wymogów UE (patrz niżej) .
Z licencją lub zaświadczeniem
Do 1 stycznia 2004 r. wszyscy przedsiębiorcy wykonujący międzynarodowy i krajowy transport drogowy będą musieli uzyskać licencje. Już w tej chwili część firm transportowych ma lub stara się o nie, jeżeli np. wymieniają tabor lub zmieniają siedzibę. Licencje muszą mieć także taksówkarze (obowiązują ich nieco inne zasady niż pozostałych przewoźników), chociaż w niektórych krajach już znajdujących się w UE...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
