Nie ma kopert, jest styropian
Nastroje wśród polityków
Nie ma kopert, jest styropian
Ponoć w ciągu ostatnich kilku dni zabrakło w Sejmie kopert z nadrukiem: "Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej". W obawie przed rozwiązaniem parlamentu pobrali je posłowie koalicyjni. Zauważono, że minister Barbara Blida odkręciła tabliczkę ze swoim nazwiskiem. Poseł Unii Wolności Wojciech Arkuszewski przyznał też, że od wczorajszego ranka jemu też chodził po głowie podobny pomysł.
-- Problem polega na tym, że z jednej strony jest zdecydowany prezydent, który potrafi -- jak chce -- wygrywać, z drugiej strony jest, niezwykle miękka w działaniu i nie umiejąca podjąć decyzji, koalicja -- stwierdził poseł Wojciech Arkuszewski.
Posłowie Polskiej Partii Socjalistycznej postanowili dostarczyć do Sejmu styropian, tak by każdy chętny mógł sobie wziąć tyle, ile będzie potrzebował. Po pertraktacjach ze strażą marszałkowską zezwolono jednak na wniesienie do gmachu Sejmu tylko jednego arkusza. Na więcej podobno nie zgodził się marszałek. Jak zapewniają posłowie PPS, gdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta