Nieruchomości: łatwiej wybierać
Nieruchomości: łatwiej wybierać
Prognozy nie były optymistyczne. W końcu ubiegłego roku, gdy w handlu mieszkaniami, m. in. z obawy przed skutkami denominacji, występowała wyraźna przewaga popytu nad podażą a wraz z nią szybki wzrost cen, przewidywano, że podobna sytuacja może utrzymać się i w tym roku. Nic takiego się jednak, jak dotąd, nie stało. Na rynku nieruchomości, w tym i mieszkaniowym, nowy rok przyniósł wyraźne uspokojenie. Zwiększyła się podaż, pojawiło się wiele nowych ofert sprzedaży. Ceny ustabilizowały się, a w przypadku mieszkań, w wielu regionach kraju, odnotowano nawet minimalny spadek.
Leszek Michniak, szef Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości, ocenia, że na Dolnym Śląsku ceny mieszkań są obecnie o 7-10 proc. niższe niż w grudniu. Za metr kwadratowy lokalu w domu wybudowanym po wojnie płaci się teraz we Wrocławiu średnio 740 zł za mkw. Najczęściej ceny za takie lokale mieszczą się w przedziale 600-850 zł za mkw. Taniej jest w starych, przedwojennych, zniszczonych, kiepsko zlokalizowanych domach. Tam metr powierzchni kosztuje często poniżej 500 zł. Zahamowanie wzrostu cen jest przede wszystkim wynikiem zwiększonej podaży przy ograniczonym popycie. Nadal, podobnie jak w ubiegłym roku, najbardziej "chodliwe" są mieszkania jedno- i dwupokojowe. Kupują je zwłaszcza ludzie młodzi, którzy chcą się usamodzielnić. Istotną pomocą finansową jest tu często premia gwarancyjna....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta