![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Salon i odzywka
Salon i odzywka
Ktoś mnie nie tak dawno zapytał, dlaczego premier Miller odezwał się do posła Ziobry, że poseł jest zerem. Zerem? Dlaczego zerem? Czy premier w takich sytuacjach nie powinien użyć jakiegoś bardziej wyrafinowanego epitetu? Co pan na to? Tak brzmiało pytanie tej osoby. Odpowiedziałem, że skoro premier chciał Ziobrze dowalić, to mu dowalił tak właśnie, i nie ma co dzielić włosa na czworo. - No, ale taka odzywka?! Salonowa ona nie była.
Nie bardzo wiedziałem, co odpowiadać. Mógłbym od biedy powiedzieć, że jaki salon, taka odzywka, ale dopiero w windzie przyszło mi to do głowy, czyli esprit d'ascenseur jakby. A swoją drogą ciekawe, gdzie na osi liczbowej premier ma np. Łapińskiego, Jaskiernię, Janika, Henryka Długosza czy Andrzeja Jagiełłę. Andrzej Jagiełło chodzi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
