Kłopotliwa prywatyzacja
Tylko El Dystrybucja chce kupić G8
Kłopotliwa prywatyzacja
Wykonanie tegorocznego planu przychodów z prywatyzacji stanie się nierealne, jeśli jedna z kluczowych transakcji nie dojdzie do skutku. Może tak się stać, gdyż koncerny E.ON i Electrabel wycofały się z przetargu na akcje grupy zakładów energetycznych G8, których wartość szacuje się na co najmniej 1 mld euro.
W tym roku zaplanowano wpływy z prywatyzacji w wysokości 9,1 mld zł. Z danych za siedem miesięcy wynika, że wyniosły one zaledwie 1,77 mld zł. Już w czerwcu minister skarbu Piotr Czyżewski zapowiadał, że trudno będzie osiągnąć ten cel i przedstawił trzy warianty dochodów prywatyzacji. Minimum, czyli tzw. wariant podstawowy zakładał, że będzie to 4,6 mld zł, w bardziej optymistycznej wersji (tzw. wariant pośredni) - 7,6 mld zł. Gdyby udało się zrealizować wszystkie projekty to, wówczas realne byłoby wypełnienie zobowiązań, czyli osiągnięcie 9,1 mld zł przychodów ze sprzedaży akcji firm. - Ale wystarczy, że z tych projektów wypadnie kilka dużych i wykonanie ustawy jest zagrożone - mówił wówczas Czyżewski. Teraz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta