Niechciany konwój
Spadające procesy
Niechciany konwój
Każdego dnia w całym kraju kilkadziesiąt spraw karnych jest zdejmowanych z wokandy z powodu braku konwoju, który doprowadziłby oskarżonych na salę rozpraw. - To skandal - grzmią sędziowie. Gdzieniegdzie zawarto kompromis: policja ustaliła limity doprowadzeń, a sądy na nie przystały.
Nie ma dnia, żeby nie zabrakło policyjnego konwoju, który doprowadziłby oskarżonych na salę rozpraw. Coraz częściej więc wyznaczone procesy są zdejmowane z wokandy. W Kujawsko-Pomorskiem co miesiąc spada z wokand 400 rozpraw, bo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta