Ściganie czołówki
Ściganie czołówki
Bankowość internetowa rozwija się w Polsce bardzo szybko: za trzy lata ma być w kraju 3,3 miliona kont obsługiwanych w ten właśnie sposób. I choć jesteśmy jeszcze w tyle za krajami zachodnimi, to mamy szansę nadrobić to opóźnienie.
Zależy to w dużym stopniu od upowszechnienia korzystania z Internetu oraz od obniżki kosztów połączeń telefonicznych.
Jednym z problemów, z jakim muszą uporać się praktycy i teoretycy jest uporządkowanie nazewnictwa. Bankowość elektroniczna, internetowa czy wirtualna - te określenia stanowią obecnie synonimy. Wprowadza to często zamieszanie w wynikach badań i wnioskach.
W bankach wirtualnych, dla których Internet jest podstawowym kanałem dystrybucji, podstawą bytu są niskie koszty utrzymania rachunku oraz konkurencyjne oprocentowanie depozytów i kredytów. A trzy takie banki działające w Polsce mają już łącznie ponad 35 proc. udziału w rynku.
Trzy typy
Tradycyjne banki wykorzystują Internet jako jeden z wielu kanałów sprzedaży, pobierając niekiedy za korzystanie z niego dodatkowe opłaty. Dla klientów zakładających konta w takich bankach korzyści z posługiwania się Internetem zawsze znajdowały się na dalszym miejscu w hierarchii wyboru, choćby dlatego, że poza wygodą nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta