W ustawie brakuje jednego słowa
W ustawie brakuje jednego słowa
W wyniku legislacyjnego przeoczenia kilkudziesięciu spółdzielniom pracy archiwizującym dokumenty płacowe grozi likwidacja
FOT. RAFAŁ GUZ
Ustawa z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach
JOLANTA KRONER
W toku prac nad nowym prawem o archiwizacji dokumentów zapomniano o spółdzielniach pracy od lat prowadzących taką działalność. Można chyba mówić o przeoczeniu. Oznacza to jednak groźbę zagłady kilkudziesięciu takich zakładów pracy.
Spółdzielcy nie podzielają entuzjazmu twórców nowego prawa o archiwizacji dokumentów pracowniczych. Dla nich nie oznacza ono ratunku dla ginących dowodów aktywności zawodowej ludzi i danych o ich zarobkach, lecz groźbę utraty pracy.
Zagrożenie zawisło nad spółdzielniami, które gromadzą, porządkują i przechowują dokumentację zlikwidowanych organizacji spółdzielczych i innych firm na podstawie ustawy o działalności gospodarczej. Zgodnie z nowymi przepisami o archiwizacji tego typu działalność gospodarczą mogą prowadzić teraz wyłącznie archiwa państwowe i Stowarzyszenie Archiwistów Polskich oraz spółki kapitałowe wyposażone w zezwolenie od wojewody i pozytywną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta