Dobrze -- ale może być lepiej
Jak korzystamy z naszej suwerenności?
Dobrze -- ale może być lepiej
Jan Nowak-Jeziorański
Moi poprzednicy w tej dyskusji zdefiniowali już zasadnicze cele polityki zagranicznej: zapewnienie państwu bezpieczeństwa, zewnętrznych warunków rozwoju gospodarki i kultury narodowej, ochronę praw mniejszości polskiej poza granicami kraju, zapewnienie państwu mocnej pozycji i wpływu na arenie międzynarodowej.
Polska doktryna polityki zagranicznej
Przez długie dekady doktryną bezpieczeństwa Anglii było utrzymywanie równowagi sił na kontynencie: niedopuszczanie do hegemonii czy choćby tylko przewagi jednego mocarstwa -- Francji, Niemiec lub Rosji -- która mogłaby stać się zagrożeniem wojskowym lub gospodarczym dla Wielkiej Brytanii. Z kolei, doktryną polityki francuskiej od 1870 r. było montowanie systemu sojuszów zabezpieczających przed rosnącą potęgą i ekspansjonizmem Rzeszy Niemieckiej. Doktryną polityki polskiej winno być niedopuszczanie do porozumienia pomiędzy Niemcami a Rosją, lub też między Rosją a wspólnotą państw zachodnich -- bez udziału Polski. Nieuniknionym wynikiem takich układów w przeszłości -- od rozbiorów poczynając, a na Jałcie kończąc -- była utrata niepodległości i podziały naszego kraju. W dążeniu do tego celu polityka polska musi za każdą cenę unikać konfliktów -- nie tylko wojskowych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta