Zarazki dżumy
Literatura antysemicka po hebrajsku
Zarazki dżumy
Wiadomość o ukazaniu się książki Adolfa Hitlera "Mein Kampf" w języku hebrajskim, nakładem uniwersyteckiego wydawnictwa Akademik w Jerozolimie, wywołała ożywioną dyskusję w Izraelu nie tylko w odniesieniu do tego tytułu, ale dotyczącą problemu o wiele szerszego: czy należy wydawać w języku hebrajskim i w ogóle w Izraelu literaturę antyżydowską.
Icchak Cur, dyrektor oficyny która wydała dzieło Hitlera, ujawnił, że edycję "Mein Kampf" poprzedziły długie narady i dyskusje w kierownictwie wydawnictwa, które zasięgało także opinii na Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie. Po wymianie zdań zadecydowano, że w żadnym wypadku nie wolno spełniać roli cenzorów, ustalających, co studentom i historykom wolno czytać, a czego nie.
Podobnego zdania jest członek Knesetu Abraham Hirszenson, który stoi na czele organizowanego co roku w Polsce "marszu żywych", dla uczczenia pamięci ofiar hitlerowskiego ludobójstwa. Uważa on, że nie tylko należy taką literaturę wydawać, ale nawet więcej -- zaznajomienie się z treścią "Mein Kampf" powinno stanowić część programu szkolnego....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta