Wielka polityka i zabawy literackie
- Gość "Rzeczpospolitej": Książka trzyma się mocno
Dziś kończą się 55. Międzynarodowe Targi Książki we Frankfurcie. Organizatorzy szacują, że liczba zwiedzających może przekroczyć 300 tysięcy.
Na niedzielne wystąpienie Susan Sontag zarówno intelektualiści, jak i politycy czekali pełni obaw. Tegoroczna laureatka Pokojowej Nagrody Księgarzy Niemieckich na sobotniej konferencji prasowej nie oszczędzała jednych i drugich. Skrytykowała "imperialistyczne zapędy" prezydenta Busha i jego doradców, a jej wykład poświęcony był powodom dzisiejszego rozłamu między Europą a Ameryką. Wina, jej zdaniem, spoczywa w uproszczonym, by nie powiedzieć ograniczonym postrzeganiu świata przez USA i wynikającym z tego podziale na "nas" i "resztę". - Amerykanie przyzwyczaili się - mówiła Sontag - patrzeć na świat jak na kontynent pełen wrogów.
Uczestniczący w konferencji dziennikarze obiecywali sobie więcej. Sama zresztą zapowiadała, że jej wystąpienie będzie prowokacyjne. Skrytykowała ostro Martina Walsera, laureata z 1998 roku, który potępiał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta