![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Śliskie łuski mitu
Śliskie łuski mitu
RZ: William Bloom niewiele wie o swoim umierającym ojcu Edwardzie, bo ten zwykle był poza domem. Gdy wracał, zamiast prawdy opowiadał bajki, żartobliwie traktował poważne pytania. Czy teraz syn, próbując dociec prawdy, będzie uzupełniał luki w życiorysie ojca fantastycznymi domniemaniami?
WOJCIECH HAŃBOWSKI, PSYCHOANALITYK: Nasze reakcje na śmierć bliskich mają bardzo zróżnicowane formy. Cechą charakterystyczną zarysowanej przez pana sytuacji jest to, że ojciec już za życia był dla syna w dużej mierze niedostępny. Zazwyczaj w okresie żałoby następuje powolne żegnanie się z osobą zmarłą i próba rekonstrukcji tego, co wraz z nią odeszło. To pomaga w rozstaniu, ale bardzo trudno jest przewidzieć, czy w przytoczonej sytuacji syn będzie "szukał" ojca, którego stracił, czy też ojca, którego mu zawsze brakowało. W pierwszym przypadku może powielać jego różne cechy, w tym nawet te, które były dla niego dokuczliwe. W drugim - może traktować go w sposób poważny i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
