Jaki byłby świat bez marzeń?
Jaki byłby świat bez marzeń?
Tim Burton kocha świat cyrku
(C) COLMBIA PICTURES
BARBARA HOLLENDER
Przykuty do łóżka ośmiolatek znajduje w encyklopedii fragment o złotych rybkach. "Jeśli złote rybki trzymane są w małym akwarium, pozostają małe, jeśli mają do dyspozycji większą przestrzeń, ich wymiary mogą się podwoić, potroić, a nawet zwiększyć czterokrotnie" - czyta.
Dziesięć lat później zdaje sobie sprawę z tego, że - jak złota rybka - aby w pełni dorosnąć, musi wyjechać z domu i poznać świat. W ten sposób rozpoczyna się niewiarygodna, mityczna podróż. Przez świat i przez własną wyobraźnię, bo Edward Bloom nieustannie konfabuluje. W jego opowieściach przeplatają się epickie sagi o olbrzymach i wilkołakach, koreańskich pieśniarkach, wiedźmie ze szklanym okiem potrafiącej przewidywać przyszłość i o niedającej się złapać złotej rybce.
Gdy zbliża się kres jego życia, syn, który zawsze uważał go za człowieka niepoważnego, chce wreszcie poznać prawdę o ojcu.
Film Tima Burtona jest ekranizacją powieści Daniela Wallace'a, o której scenarzysta John August...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta