![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Praca moich marzeń
Praca z moich marzeń
(C) BMG
"Samotność po zmierzchu" to jeden z najciekawszych debiutów ostatnich lat. Objawiła się nam wokalistka o melancholijnym, niedającym o sobie zapomnieć, intrygującym głosie. Przypomina Grażynę Łobaszewską, ale to tylko próba porównania, jest bowiem niepowtarzalna. Zafascynowana Eryką Badu i Jill Scott nie stroni od soulowych klimatów. W bogatych, wysmakowanych quasi-jazzowych aranżacjach słychać wspaniałe trąbki ("Pamiętać chcę"), instrumenty elektroniczne, fortepian i kontrabas ("Nie ma nic, w co mógłabym wierzyć"). Śpiewa o tęsknocie i samotności, jej piosenki są przejmująco...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
