Nie czuli ciążenia ziemi
Nie czuli ciążenia ziemi
Świetnie, że taka książka jak "Mistrz" powstała. Przede wszystkim dlatego, że - w powieściowej formie - przypomina zmarłego przed pięcioma laty Jerzego Grotowskiego, wielkiego guru teatru, założyciela Teatru Laboratorium i twórcę tak klasycznych dziś spektakli, o których uczą się studenci teatrologii na całym świecie, jak "Apocalypsis cum figuris".
Uczą się, ale oznacza to też, że - jak powiada jedna z bohaterek "Mistrza" Bronisława Wildsteina - "słuchają o Instytucie jak o, o... teatrze greckim". Autor powieści postanowił otworzyć okno w muzealnej sali poświęconej Grotowskiemu, Teatrowi 13 Rzędów, "teatrowi źródeł", "sztukom rytualnym" i innym przedsięwzięciom urodzonego w 1933 r. rzeszowianina, który dla swoich współpracowników stał się mistrzem i nauczycielem. Na przewietrzenie tej sali czy - jak kto woli - skansenu dla wtajemniczonych nadeszła odpowiednia chwila. Zaduch panował w niej już bowiem okrutny.
Jogin w kurtce komisarza
Bronisław Wildstein napisał powieść, której bohaterem jest ukryty pod postacią Macieja Szymonowicza,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta