Najwyżej największy
06 kwietnia 2005 | Warszawa | Nk
Najwyżej największy
Kilkunastometrowy portret Ojca Świętego zawisł wczoraj wieczorem nad głównym wejściem do Pałacu Kultury i Nauki. Pogodną twarz zmarłego w sobotę papieża oświetliły halogeny. Widoczny jest nawet z odległości kilku kilometrów.
(c) RAFAŁ GUZ
Wizerunek Karola Wojtyły pojawił się nagle, po mszy narodowej odprawionej na placu Piłsudskiego. W tym czasie w alei Jana Pawła II - zaledwie kilkaset metrów od największego i najwyżej w mieście umieszczonego obrazu papieża - zapłonęły tysiące zniczy. W godzinę śmierci papieża o 21.37 zgromadzili się przy nich warszawiacy. Przez całą noc jaśniał od świec wiernych plac Piłsudskiego i plac przy kościele św. Anny. Wiele osób zapowiadało udział w nocnym czuwaniu.
KOZ