Człowieka mierzy się miarą serca
Jan Paweł II był człowiekiem, który niósł swój krzyż do końca. Jego całe życie było wielką nauką nie tylko dla chrześcijan.
Człowiek otwarty na Boga i otaczający świat, pokładający ufność w Maryi. Jego cierpienie, zwłaszcza tuż przed śmiercią było dla wielu szczególną formą rekolekcji. Nie wszyscy, oczywiście, rozumieli sens tego cierpienia. Ale tak to już jest na świecie. Człowiek jest tylko człowiekiem.
Z Karolem Wojtyłą miałem okazję spotkać się kilkakrotnie. Były to takie spotkania polonistów, On z Uniwersytetu Jagiellońskiego, ja Warszawskiego, więc sporo rozmawialiśmy o literaturze. Dla mnie jednym z ważniejszych papieskich przesłań jest to, że człowieka mierzy się miarą serca. I to na pewno zachowam w pamięci.
J. B.-S.