W Unii lepiej, niż miało być
Silniejsza pozycja międzynarodowa Polski, lepsza sytuacja gospodarcza, szybka poprawa sytuacji na wsi - to według rządowego raportu największe korzyści po pierwszym roku w UE.
- Jestem przekonany, że ci rolnicy, którzy w ubiegłym roku nie złożyli wniosków o dopłaty z UE, teraz to zrobią. Zobaczyli, że pieniądze z Brukseli to nie fikcja - mówi w rozmowie z "Rz" minister ds. europejskich Jarosław Pietras.
W naszych rozmowach z ekspertami na temat rządowego raportu po pierwszym roku członkostwa właśnie o rolnikach mówi się najwięcej. To nie przypadek: właśnie oni najbardziej skorzystali na rozszerzeniu. Dopłaty bezpośrednie trafiły do 1,4 mln gospodarstw - to 85 proc. zarejestrowanych.
Czy wieś - przez lata straszona Brukselą - jest zadowolona? Wystarczy popatrzeć na sondażowe słupki. W pierwszym roku członkostwa poparcie dla integracji utrzymywało się na poziomie ponad 70 proc. "Na szczególną uwagę zasługuje wzrost poparcia wśród rolnikówz ok. 20 proc. w styczniu 2004 r. do ponad 70 proc. w lutym 2005 r." -...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta