Czerwone jak ferrari
Bawarczycy już dawno udowodnili na torach wyścigowych, że nie muszą naśladować Ferrari - premierowe M6 pomalowano w ciemnym odcieniu czerwonego, poetycko nazwanym indianapolis red. Klienci do wyboru mają jeszcze brąz nazwany sepang, niebieski interlagos, srebrny silverstone i biały alpine. Tylko silnik jest jeden - potężny, o mocy ponad 500 KM.
Jak zwykła "szóstka"...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta