Borowski: nie grać teczkami
- Ku mojemu zdziwieniu i rozczarowaniu po argument teczek sięgnął Włodzimierz Cimoszewicz - mówił we wtorek w Krakowie Marek Borowski kandydat na prezydenta z SdPl. Jego zdumienie jest tym większe, że dotychczas Cimoszewicz potępiał tego rodzaju metody prowadzenia kampanii. Cimoszewicz zwrócił się w poniedziałek do Marka Belki, aby ujawnił dokumentację dotyczącą umieszczenia w latach 90. w centralnych władzach "Solidarności" kadrowego funkcjonariusza UOP. Odpowiedzialny za to miał być poseł Konstanty Miodowicz, wówczas szef kontrwywiadu UOP.
j.sad.