Każdy człowiek jest bulwą
Twierdzi, że rysowaniem zajmuje się od dziecka. Niestety, z przerwami.
- Moje dzieciństwo zdominowała wojna - wspomina Andrzej Czeczot. - Ale nigdy nie malowałem systematycznie, tylko w nagłych napadach. Po prostu w pewnym momencie odczuwałem wewnętrzny imperatyw i wówczas sięgałem po pędzel czy kredki. Już w dorosłym życiu dwukrotnie startowałem w zawodzie plastyka i za każdym razem dochodziłem do podobnego punktu.
Studiował na Wydziale Grafiki w katowickiej filii Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Dyplomu bronił w 1957 roku, już po odwilży. I zaraz znalazł zatrudnienie jako kierownik artystyczny Wydawnictwa Śląsk. Rok wcześniej zadebiutował na łamach "Szpilek". Wkrótce stał się czołowym współpracownikiem tego satyrycznego pisma, a o jego prace zaczęły zabiegać inne poczytne pisma, jak "Świat", "Polska", "Ty i ja". Nobilitacją dla grafika była stała rubryka, zaoferował mu ją tygodnik "Literatura". Jednocześnie jego rysunki zaczęły ukazywać się w prasie zagranicznej, m.in. w "The New...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta