Gospodarka według politycznych reguł
Dwie ostatnie dekady to niemal na całym świecie okres intensywnej prywatyzacji, ale mimo to sektor publiczny w gospodarce jest nadal duży. Nie tylko tam, gdzie jeszcze do niedawna dominowała własność państwowa, ale także w krajach, których system ekonomiczny ma tradycyjnie rynkowy charakter. Nawet bowiem w rozwiniętych państwach kapitalistycznych przez sektor publiczny "przepływa" średnio 40 proc. produktu krajowego brutto.
Tymczasem ekonomiści, zwłaszcza teoretycy, poświęcają jego funkcjonowaniu znacznie mniej uwagi niż prywatnej części gospodarki. Ma to związek z powszechnym przekonaniem, że sektor publiczny musi się zmienić, a właściwie - skurczyć. Przede wszystkim zaś pozbyć się tej działalności, w której z powodzeniem mogą zastąpić go prywatne firmy. Ponieważ jednak nie sposób oczekiwać, że zniknie on całkiem, istotne jest, żeby środki, jakimi dysponuje,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta