Wisła Surażska
Należę do pokolenia, dla którego najważniejszy był rok 1980. Wraz z moimi studentami odwiedzaliśmy wrocławskie fabryki, aby być w środku najważniejszych wydarzeń. Na I Zjazd "Solidarności" pojechałam jako ekspert dolnośląskiej "Solidarności". Tych dni nic nie zatrze w mojej pamięci.
Tak napisała w swojej przedwyborczej ulotce. W ostatnich wyborach była kandydatką do Sejmu z listy PO. Zmarła dzień przed wyborami. Oprócz studiów ekonomicznych ukończyła też w Oxfordzie nauki polityczne. W stanie wojennym była dwukrotnie internowana. Potem wyjechała na emigrację. Wróciła na stałe w 1998 r. Stworzyła Centrum Badań Regionalnych. Interesowało ją, jak to się dzieje, że w jednych miejscach następuje dynamiczny rozwój, a inne pogrążają się w stagnacji. Jakie znaczenie ma lokalne przywództwo, czyli samorząd? Często o tym pisała, m.in. w naszej gazecie.
j.o.