To nie był szpieg
- Jeśli nawet przyjąć, że oskarżony brał udział w działalności obcego wywiadu, to brak jest dowodów, by wypełnił on znamiona przestępstwa - uzasadniał werdykt sąd.
Wczorajszy wyrok to drugie rozstrzygnięcie w tym postępowaniu. Kilka miesięcy temu Zbigniew Sz. został skazany na pięć lat więzienia i degradację. Ten wyrok uchylił jednak Sąd Najwyższy, przekazując sprawę do ponownego rozpoznania.
Płk Zbigniew Sz., służąc w Wojskowych Służbach Informacyjnych, nadzorował pracę polskich attachatów wojskowych za granicą. W 1996 roku został zdemaskowany przez kontrwywiad jako współpracownik wywiadu USA, któremu w latach 1992 - 1996 miał przekazywać tajne informacje.
Wczorajsze uniewinnienie oskarżony przyjął ze łzami w oczach. Wyrok nie jest prawomocny.
j.o.