Mozaika za gęstą mgłą
Przygotowania do drugiego sezonu Małysza z Heinzem Kuttinem na trybunie trenerskiej i asystentem Łukaszem Kruczkiem z kamerą przedstawiano skromniej, niż przyzwyczailiśmy się przed laty. Najlepszy polski skoczek oszczędzał w lecie nogi, wygrał wprawdzie mistrzostwa kraju na igielicie, ale w niektórych konkursach cyklu Letniej Grand Prix patrzył z uśmiechem, jak dalej lądował Kamil Stoch, wiele zawodów opuścił. Małysza udało się wydłużyć o jeden centymetr, co pozwala na zwiększenie długości nart skoczka (to dobrze) i powoduje, że musi on przytyć o kilogram (to niedobrze).
Ciut wyższy i trochę cięższy Małysz wygląda jak zawsze wyglądał, nie zmieniło się także to, że niechętnie stawia prognozy, woli mówić o tym, że jest w stanie rywalizować z najlepszymi, a czas pokaże, czy ta wola wystarczy do zajęcia miejsc na podium. Po nieudanym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta