Nacjonalizm w kostiumie kultury
Nenad Veličković: -To nie są wspomnienia. Książka powstawała na bieżąco, zacząłem ją pisać w 1992 roku, a ukazała się trzy lata później, gdy kończyła się wojna. Służyła mi jako przeciwwaga dla wszystkich strasznych rzeczy, które działy się wokół. Media mają to do siebie, że ukazują najbardziej wstrząsające zdarzenia, a ja skupiłem się na małych sprawach, codziennym życiu w ostrzeliwanym mieście. Miałem wcześniej różne pomysły na dramaty i powieści, ale kiedy wybuchła wojna, pisanie o czymś innym wydało mi się niemożliwe.
Dlaczego wybrał pan na narratorkę tego nietypowego wojennego dziennika młodą dziewczynę?Na początku było mi bardzo trudno zrozumieć, gdzie w tym starciu jest prawda i kto ma rację. Wiedziałem, że Serbowie są nie w porządku, bo otoczyli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta