Zaatakował dziecko swojej znajomej
Komendę zaalarmowała 24-letnia matka dziewczynki. W nocy obudził ją płacz córki. Gdy kobieta obudziła się, zobaczyła w swoim mieszkaniu nagiego, pobudzonego mężczyznę -wstał z łóżka, gdzie leżało dziecko, i spłoszony uciekł. Okazało się, że wszedł do domu przez wybite okno.
Wezwani przez kobietę policjanci przyjechali z psem, który doprowadził ich do podejrzewanego mężczyzny, który okazał się znajomym matki dziewczynki.
- Mężczyźnie postawiliśmy zarzut "usiłowania dokonania innej czynności seksualnej wobec małoletniego". Na razie nie wnioskujemy o jego aresztowanie -mówi Hanna Tyboń, szefowa otwockiej prokuratury.
Mężczyzna nie zdążył zrobić dziecku krzywdy.
blik, koz