Rozdział Boga i państwa to pomysł diabła
Rozdział Boga i państwa to pomysł diabła
Rozmowa z Hasanem Turabim, przywódcą sudańskich fundamentalistów
Głosi pan triumf islamu. Jak wyobraża pan sobie XXI wiek?
-- Po pierwsze, powstanie Europa (zjednoczona -- przyp. tłum. ). Będzie mogła odgrywać własną rolę, być niezależna od Stanów Zjednoczonych. Sojusz atlantycki -- który już dzisiaj nie ma żadnego sensu -- zniknie. A więc w układzie światowych sił wszystko się zmieni. Nareszcie obudzą się Chiny. To również spowoduje wiele zmian na naszej planecie. Ale największym wydarzeniem będzie odrodzenie islamu -- co do tego nie ma żadnych wątpliwości.
Dlaczego?
Ponieważ nacjonalizm zanika zarówno w świecie arabskim, w Afryce jak i w całym Trzecim Świecie. Dla wszystkich tutejszych narodów istnieje tylko jeden punkt odniesienia: ich przynależność do wspólnoty islamskiej. Przeżyły one wiele rozczarowań z powodu ideologii, które próbowano im zaimportować: liberalizmu, komunizmu, nacjonalizmu. To wszystko było im całkowicie obce. Odnajdą swoją rację bytu w islamie. Znamienne jest to, że wielki powrót do źródeł dokonał się w Sudanie, kraju biednym, bez wielkiej historii, na granicy świata arabskiego i afrykańskiego.
Dlaczego uważa pan, że przyszłość świata arabskiego, Afryki i w ogóle Trzeciego Świata leży...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta