Zmierzch Kozaczyzny
Powołany na nowego dowódcę taboru płk Iwan Bohun, cieszący się dużym autorytetem, zarządził przeprawę przez bagna Płaszówki. 10 lipca na czele kilku tysięcy jazdy z działkami polowymi ruszył za groblę, aby rozpędzić siły Lanckorońskiego. Nie wszyscy Kozacy, a zwłaszcza wielotysięczna czerń, orientowali się w zamiarach wodza. W taborze gruchnęła wieść, że starszyzna uciekaikto żyw ruszył przez przeprawę na drugi brzeg Płaszówki. Lanckoroński, widząc ogromną ciżbę kozacką, zrejterował, otwierając Kozakom drogę ucieczki. Polacy wycięli kilkanaście tysięcy czerni w taborze, a chorągwie wysłane w pogoń dopadły jedynie mniejsze watahy kozackie. W ręce króla wpadły insygnia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta